'Sekretarka' jest jednym z lepszych filmów o tej tematyce, ma przystępną formę i bardzo dokładnie, ale w subtelny sposób nakreśla dynamikę relacji D/s. Lee zdecydowanie nie jest niepełnosprawna umysłowo (nie wiem jakim cudem jesteś w stanie stwierdzić coś takiego będąc po studiach psychologicznych, ale nie wnikam) - jej ojciec jest alkoholikiem, matka ma sztucznie przyklejony uśmiech w każdej sytuacji, siostrę na ekranie widzimy dość krótko, ale jesteśmy w stanie ocenić, że przez większość ich wspólnego życia w domu przyćmiewała Lee i raczej nie była jej bratnią duszą. To wszystko, niska samoocena, nadmierna wrażliwość i brak wsparcia bliskich doprowadziło Lee do samookaleczania się od jak wspomina '7 klasy' (z tego jak chodzi, jak się ubiera, jak mówi, jak wygląda jej pokój jesteśmy w stanie wywnioskować że mogła być wyśmiewana w szkole, jest zamknięta w sobie, stworzyła swego rodzaju własny świat i trochę nie dojrzała do dorosłego życia) - sama powinnaś wiedzieć po swoich studiach, że tego typu nawyki działają jak nałóg i nie wszyscy potrafią sami z nich zrezygnować. Nieumiejętność funkcjonowania w społeczeństwie ze względu na dysfunkcyjną rodzinę i liczne traumy nie czyni z niej osoby niepełnosprawnej umysłowo.

Film w ciągu zaledwie dwóch godzin doskonale oddaje to, z czym zmagają się osoby z tego typu seksualnością. Nie każdy jest na tyle odważny i wyzwolony aby zaakceptować swoją naturę, wbrew pozorom czasem jest to trudniejsze dla osób po stronie dominującej ze względu na ogromną odpowiedzialność i większe społeczne potępienie ich praktyk. Psychologia BDSM jest bardzo szeroka, w samej nazwie nie zawiera się wszystko, co obraca się wokół tematu, a film bardzo elegancko przybliża podstawowe zagadnienia + kilka bardzo popularnych fetyszy, jak chociażby spanking albo pet-play. I w praktycznie jednym zdaniu tłumaczy rolę masochisty:

E. Edward Grey: Why do you cut yourself, Lee?
Lee: I don't know.
E. Edward Grey: Is it that sometimes the pain inside has to come to the surface and when you see evidence of the pain inside, you finally know you're really here? Then, when you watch the wound heal, it's comforting. Isn't it?
Lee: I... That's a way to put it.

Jakiś czas temu znano kilkanaście chorób psychicznych, obecnie jest ich kilkaset. Takie zdanie - z wykładu profesora psychologii - utkwiło mi w pamięci. Dawno tego słuchałem, ale konkluzja była taka, że jeśli dane zachowanie zakwalifikujemy jako chorobę psychiczną, to już tylko krok do tego, by pomóc "choremu" odpowiednimi lekami. Wykład dotyczył strategii działania koncernów farmaceutycznych. Co do Greya, to NIE WSZYSCY. Ja nie wiem i nie jestem zainteresowany tym filmem. Jako absolwent psychologii używasz standardowych manipulacji typu "jak wszyscy wiedzą"? Można też napisać "jeżeli ktoś uważa inaczej musi być ..." (tu cała gama epitetów do wyboru/do koloru). Ale czy Pani magister wypada posiłkować się takimi marnymi sformułowaniami?

nevadastartrek - sądzę podobnie jak napisałeś, a że świetnie to ująłeś nie będę nic dopisywał.