Sekretarka
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Długo czekałem na ten film...po pochlebnych recenzjach, komentarzach ludzi np. na forum onet i stopklatki i po tym jak zobaczyłem ile nagród łyknął - byłem nastawiony na dobry film. Okazał się zwykłym gniotem gdzie elementy psycho-seksistowsko-chore dominują nad normalnymi - cokolwiek by to znaczyło. A generalnie.... czy ten film coś w ogóle wniósł ? Zero konstruktywizmu. Po wyjściu z kina od razu o nim zapomniałem. Znajomi pytali czy warto iść - odpowiadałem, że lepiej bezczelnie skombinować płytkę na kompa niż się wysilać do kina. Nie wiem. gdzie tu wyjątkowość w reżyserowaniu i w scenariuszu. Shainberg może chciał coś zrobić ambitnego, a otarł się o zrobienie zwykłego chorego pornusa z instrukcją: czego sekretarka nie powinna robić. Cieszę się, że tych co lubią ten film jest tak mało. I za co te 7/10 ?!! Dzięki
Ano...
Panie Krupniewski - dzięki Ci za komentarz, oglądałem ten film dość dawno, ale pozostawił na mnie tak złe wrażenie, że czasem zaglądam na to forum, by zobaczyć, czy komuś też się nie podobał... A jednak - i chwała bogom... Mnie nie przeraża prymitywna prostota filmu, mnie dobija ygassetowsa myśl, kiedy widzę, jak wielu osobom ten film się podobał! To dopiero koniec końca...
???
mam nadzieję, ze Twój komentarz to zwykła prowokacja?
widziałes kiedys film pornograficzny? a jakikolwiek film o miłosci? nie rozumiem, jakicj chorych zachowań sie tam dopatrzyłeś, widać ze musisz mieć - z całym szacunkiem - problemy z empatią. wydaje mi sie, ze zbyt surowo potraktowałes ten film i co gorsza Twoja krytyka wyniknęła z kompletnego nie zrozumienia, o co w nim chodzi.
Re Sexretarka
Żadna prowokacja Miła Pani. Filmów pornograficznych widziałem troche, a o miłości się zdarzały. Odnośnie tych drugich - dziękuję wszystkim bogom i reżyserom, że nie myślą podbonie jak Ty. Czułbym się wniebowzięty o podekscytowany, gdyby H.Bogart w Casablance walił w tyłek (w sensie bił) I.Bergman i na koniec spuścił się jej na bluzkę, albo K.Winslet branzlująca się w kajucie przy rysunkach Leo... (to są te chore zachowania). I wybacz, że przytaczam pierwsze lepsze filmy, używając wulgaryzmów, ale to chyba Ty masz problemy nie tyle co z empatią co z odróżnianiem normalności od pewnego rodzaju patologii. Nie piszę tego aby Cię obraźić, ale powiedz co mam sobie myśleć, gdy ktoś mi pisze, że to film o miłości ? Wnioskuje z tego, że po oglądnięciu np. "Nieodwracalne" z Panią Belluci miałaś odczucia jakie się miewa po Pretty Woman ? Wybacz, że przemawią za pomocą ironii, ale chyba się nie zrozumieliśmy. Z całym szacunkiem pozdrawiam Krupniewski
abcd
po "Nieodwracalne"? lepsze, to dopiero film o miłości. pan Bogart musiał się ostatecznie spuścić, myslisz że pani Bergman byłaby oburzona gdyby zrobił to na jej bluzkę? Chcesz ogladać bajki o miłosci, baw sie dobrze przy Titanicu, chcesz zobaczyć film o miłości obejrzyj sobie jeszcze raz "Sekretarkę" bo ma o wiele wiecej wspólnego z prawdziwym uczuciem niż Ci się wydaje
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
